Stringi to taki rodzaj bielizny, który od momentu jego pojawienia się w świecie mody wzbudza wiele kontrowersji, można powiedzieć, że tak skrajnych emocji, że kobiety albo je kochają albo wręcz nienawidzą. Te, które omijają je z daleka, jako powód swojej niechęci wymieniają przede wszystkim brak wygody, poczucie nagości, brzydotę i skojarzenia z filmami pornograficznymi i prostytutkami. Te które je kochają właściwie wymieniają te same argumenty, tylko że w ich mniemaniu są one jak najbardziej pozytywne i przemawiające za tym, aby zakładać kuse sznureczki na pośladki każdego dnia. Jaki z tego konsensus? Oczywiście mnogość modeli majtek różnych pozwala na wybranie swoich ulubionych i tymi ulubionymi mogą okazać się nawet stringi, ale jest kilka sytuacji, kiedy warto wybierać nieco bardziej zabudowaną formę bielizny.

Schorzenia intymne

To coś, co męczy, coś czego żadna z nas nie chciałaby doświadczyć na własnym ciele. Schorzenia intymne – najczęściej choroby wywoływane przez bakterie bywają także powodowane przez nieodpowiednio dobraną bieliznę. Aby szybciej je wyleczyć tudzież unikać ich w ogóle, należy dbać nie tylko o prawidłową higienę miejsc intymnych, ale także należy wybierać dla siebie odpowiednią bieliznę. Na co dzień, nawet jeśli kochacie stringi, to sugerujemy wybierać ich najbardziej naturalną – bawełnianą wersję. Wszelkiego rodzaju koronki, satyny, sztuczne jedwabie zostawmy sobie dla naszego ukochanego, natomiast sobie podarujmy maksymalną wygodę a skórze oddech i dostęp świeżego powietrza.

Ryzyko przeziębienia

To rośnie zwłaszcza w chłodniejsze dni. Wiadomo – majtki, te bardziej zabudowane chronią tamte miejsca przed chłodem. Stringi, których zadaniem jest raczej odsłanianie nie pełnią tej funkcji dostatecznie dobrze, stąd też nosząc je w mroźne dni możemy bardzo szybko nabawić się zapalenia pęcherza czy przeziębienia. Nie warto ryzykować zdrowiem dla pięknego wyglądu, zwłaszcza jeśli nikt nie będzie miał okazji go docenić pod grubą warstwą ubrań.

Plaża i baseny

To miejsca publiczne, na których może pojawić się każdy, no chyba że mówimy o plaży dla nudystów czy basenach w prywatnych willach czy klubach, gdzie wstęp mają tylko wybrani. Jeśli jednak korzystamy z tych ogólnodostępnych, to musimy zadbać także o właściwy strój kąpielowy czy bikini. Musi być smacznie, estetycznie i z dobrym gustem. I wcale nie chodzi o to, aby zakrywać się od stóp do głów i pływać czy opalać się w kombinezonie. Chodzi tylko o to, by nie epatować nagością, która może nie wszystkim się podobać. Jeśli już jednak nie chcemy rezygnować nawet w takich sytuacjach ze swoich ulubionych majtek, to wybierajmy kostiumy od renomowanych form, które zostały zaprojektowane i uszyte w taki sposób, aby nie świecić zupełnie gołą pupą czy wręcz genitaliami na plaży czy na basenie – naprawdę nie wszyscy chcą to oglądać.

Reasumując – nie chodzi o to, by całkowicie rezygnować ze stringów. Wręcz przeciwnie! Nośmy te fantastyczne, niezwykle seksowne majtki ale pamiętajmy także o innych. Z bielizną powinno być tak jak z pozostałymi ubraniami – dobierajmy odpowiednią na odpowiednie okazje. Wtedy będziemy czuć się komfortowo, pięknie a co najważniejsze – zadbamy o swoje zdrowie!